V liga: nareszcie mecz na jaki czekaliśmy od kilku tygodni.

autor: DW data dodania: 28.05.2011

Sokół Kolbuszowa Dolna – Chemik Pustków 3:0 (0:0)

Sędziowali: Leszek Żegleń -Rafał Zabawski, Marek Głowacki.

Bramki: Terlaga (K), Chmielowiec x2.

Sokół: Antos- Kowal (78′ Urban), Pączek, Kulig, Weryński-Pancerz, Frankiewicz (67′Lorenc), Terlaga, Chmielowiec- Pająk (65′ Korab), Serafin.

Chemik: Kochan- Hamal, Balasa, Fryz, Kucharski, Czerkies- Kura, Wicher, Kulig, Gawęda-Janeczko.

Sokół wygrał zasłużenie dominując w przekroju całego meczu. Już w pierwszych minutach Tomasz Chmielowiec mógł otworzyć wynik,  lecz spudłował z bliskiej odległości. Do końca tej części gry nasi piłkarze stworzyli sobie liczne sytuacje jednak wszystkie zmarnowali. Po przerwie przyjezdni zaatakowali, ale „pary” starczyło im tylko na dwie groźne akcje . Potem na boisku dominował już  Sokół. Dogodna sytuacja do zdobycia bramki nadarzyła się po kilkunastu minutach, kiedy po zamieszaniu w polu karnym ręką zagrał piłkę obrońca Chemika. Sędzia liniowy jednak nie zareagował i główny arbiter „puścił” grę. Co się odwlecze to nie uciecze, około 72 minuty w pole karne wbiegł z piłką nasz napastnik  i został powalony przez obrońcę, tym razem sędzia Żegleń nie miał wątpliwości i wskazał 11 metr. Karnego na bramkę zamienił pewnym strzałem Kamil Terlaga. Później Piotr Serafin pokazał się z dobrej strony dwukrotnie asystując przy bramkach Tomasza Chmielowca. To były bardzo widowiskowe akcje za które należą się słowa uznania dla naszych piłkarzy.

Ten mecz nareszcie spełnił oczekiwania kibiców, nasi zawodnicy pokazali się z jak najlepszej strony, grając ładnie i co najważniejsze skutecznie.

Dziękujemy.