PP kobiet: Sokółki były bliskie sprawienia niespodzianki.
autor: DW data dodania: 20.08.2011
Sokół Kolbuszowa Dolna – KU AZS Kraków (Bronowianka) 2:3 (0:2)
Bramki dla Sokoła: Klaudia Gil x2
Sokół: Luchowska – Sagan, Pastuła , Streb, Rodzoń – Korab, Krystel (66′ Janusz), Motyka, Bochenek- Wdowiak, Gil.
Sokółki zagrały z wyżej notowanymi przeciwniczkami (I liga) bez kompleksów. W pierwszej połowie straciły dwie bramki po błędach w obronie. Mimo, że zaraz po przerwie straciły trzecią bramkę to nie rezygnowały i stwarzały sobie dogodne sytuacje. Udany debiut zaliczyła Klaudia Gil z Dębicy, która groźnymi wypadami nękała obrończynie AZS-u. Po jednej z takich akcji zmuszona do błędu krakowianka zagrała do swojej bramkarki a ta schwyciła piłkę w ręce. Sędzina meczu pani Beata Wosiewicz bez wahania podyktowała rzut wolny w okolicach piątego metra. Mocno uderzona przez Iwonę Wdowiak piłka odbiła się od muru trafiając pod nogi Klaudii Gil a ta bez namysłu uderzyła na bramkę trafiając pod poprzeczkę. Kilka minut później Gil sprintem wyprzedziła obrończynie dochodząc do prostopadłego podania i pewnym strzałem ponownie pokonała bramkarkę przyjezdnych. Mimo, że optycznie nadal przeważały krakowianki to Sokółki jeszcze dwukrotnie miały szansę zmienić wynik i doprowadzić do remisu. W ostatnich chwilach meczu z wolnego uderzała Agnieszka Pastuła jednak jej strzał minął bramkę.
Trener Mokrzycki nie miał do dyspozycji wszystkich piłkarek, szczególnie było to widać w obronie na której brakowało doświadczonych Wargackiej i Czyżewskiej. Dziewczyny grając w tzw linii musiały się na bieżąco zgrywać i odnajdywać na nietypowych dla siebie pozycjach. Mimo to według trenera poradziły sobie całkiem nieźle.
DODANE FOTO…

udostępnione przez FSMM.PL
Brak komentarzy